Wednesday, February 17, 2010
Sweet Violets
Prześliczne fiołki
Prześliczne fiołki
Śliczniejsze niż te róże
Cała łąka w kwiatach i pąkach
Cała w ślicznych fiołkach
Raz pewien farmer zaprosił dziewczynę
Do domu i kazał jej wejść pod
Swój ganek, bo potwornie wtedy padało
Powiedział: „O dziewczyno, masz piękne
Oczy, tak słodkie, że chcę w nich utonąć
Taką dziewczynę chcę mieć w swych
Pokojach, by nie było brudu i śmieci
Chcę wziąć cię za żonę i mieć z tobą
Prześliczne fiołki
Śliczniejsze niż te róże
Cała łąka w kwiatach i pąkach
Cała w ślicznych fiołkach
Dziewczyna mu rzekła by lepiej siedzieli
Cicho bo ojciec go jeszcze
Usłyszy i przyjdzie już z nim porozmawiać
I nigdy nie będą się więcej
Przyjaźnić. Tak ojciec ich zastał na ganku
O! Moja córka jest twoją
Wybranką, lecz przemyśl to nim powiesz tak
Bo na zawsze będziesz miał życie we
Wspaniałych fiołkach
Śliczniejszych niż te róże
Cała łąka w kwiatach i pąkach
Cała w ślicznych fiołkach
Lecz farmer się uparł, że chce wziąć z nią ślub
I zaczął już marzyć o weselnym
Stroju, którego zakupił za grosz
Lecz marny był potem już chłopaka
Dzień, bo zapomniał obrączek na ślub
I tak oto nastąpił koniec
Historii, w której jawi się mądrość taka:
Mężczyznę kocha się za jego
Prześliczne fiołki
Śliczniejsze niż te róże
Cała łąka w kwiatach i pąkach
Cała w ślicznych fiołkach
______________________________________________
Original lyrics (amazing!): Dinah Shore - Sweet Violets
Some poor loser's translation: Słodkie fiołki
Inspired by Massolit. I spent here today about four hours reading books and writing notes and not buying anything except a cup of coffee. I feel like a parasite... But they were so nice to me :)
Monday, February 15, 2010
At a Crossroads
At a Crossroads
How are you doing?
That’s great.
I can see your bright sight, your regular walk,
Like a march.
But I am, you know, at a crossroads
My right is your left
You see: a chair, a table, a bench,
And me, I see a torn down tree.
'Cause I am, you know, at a crossroads.
From my place, I can see the sky askew.
You divide every winter, every dawn in half...
You love your wife.
It’s time to go, the cigarette’s going out.
Soon, you know, there will be morning.
The wife’s waiting, surely she won’t sleep at all
And the labourers will rise.
And I am, you know, at a crossroads
Here blink the lights of various opportunities.
You say: enough, stop, no more...
And you don’t envy me.
We’d better go before the cigarette goes out.
Soon, you can feel it, there will be morning.
She’s waiting and she won’t sleep at all.
And the labourers will rise.
And I am, you know, at a crossroads.
Though I would make a life if I wanted to.
I can see a puppy, a puppet, a pot.
I would just have to be nice.
You also used to be at a crossroads
Today you understand these conditions.
And you work, you know, like that dog...
And my life is shaking like a leaf.
Time to go, the finches are already singing.
Soon, you see, there will be morning.
To go home, to rub the eyes, to wash the teeth.
Before the labourers rise.
______________________________________________
I'll buy you a tea or whatever if you tell me how to translate
"proszę pana" better than this.
"proszę pana" better than this.
Wednesday, February 10, 2010
Optical Properties of Porous Glass Modified with Vanadium (V) Oxide
Właściwości optyczne szkła porowatego
z dodatkiem tlenku wanadu (V)
Streszczenie: Szkło porowate z dodatkiem tlenku wanadu (V) zostało otrzymane poprzez nasycenie roztworu wodnego NH4VO3, a następnie termalny rozkład soli. Omówione zostaną zmiany w widmach przeniesienia ładunku, wynikające ze zwiększonej zawartości osadzonego tlenku oraz sorpcji wody, a także możliwość wykorzystania szkła z dodatkiem wanadu w wizualnym monitorowaniu wilgotności powietrza.
Poprzez wprowadzenie jonów metali przejściowych do żelu krzemionkowego można uzyskać dużą różnorodność materiałów optycznych [1-6]. W szczególności zbadany tutaj został przebieg syntezy przeźroczystych warstw krzemionek, w tym anionów tlenowych wanadu (IV) i wanadu (V) [4-6]. Optyczne nośniki tego rodzaju można uzyskać poprzez zmodyfikowanie porowatego szkła odpowiednimi dodatkami [7]. Jedną z korzyści otrzymanych w takim przypadku jest dostęp do gazów i par składników wprowadzanych do porowatej przestrzeni szkieł, i w konsekwencji, możliwość zastosowania zmodyfikowanych szkieł porowatych jako czujników optycznych. Istotne znaczenie ma także problem kontrolowania absorpcji światła w strefie widzialnej i ultrafiolecie poprzez wybór modyfikatora oraz zmianę wielkości cząsteczek wprowadzanych do otwartych porów szkła. Omówione zostaną także możliwości rozwiązania tych problemów na przykładzie szkieł porowatych modyfikowanych tlenkiem wanadu (V).
Zastosowane w tym badaniu szkło porowate zostało uzyskane poprzez ługowanie szkła sodowo-boranowokrzemowego (w % mol): 0,07 Na2O · 0,23 B2O3 · 0,70 SiO2, które poddano wstępnej obróbce cieplnej (3 dni w temp. 530°C, a następnie wyżarzanie przez 3 godziny w temperaturze 480°C) [8 i 9]. Właściwa powierzchnia porowatego szkła (80m m2 g 1) została otrzymana poprzez adsorpcję argonu w niskiej temperaturze, a wielkość porów (0.16 cm3 3g-1) i ich najczęstszy promień (4,5 nm) poprzez izotermę adsorpcji wody i parametry pętli histerezy adsorpcji [8-10]. Płyty szklane o grubości 1,0-1,2 mm zostały dodatkowo wypolerowane. Otrzymana transmisja światła w widzialnym oraz bliskim ultrafiolecie zakresie spektrum została przedstawiona na rys. 1.
Zastosowane w tym badaniu szkło porowate zostało uzyskane poprzez ługowanie szkła sodowo-boranowokrzemowego (w % mol): 0,07 Na2O · 0,23 B2O3 · 0,70 SiO2, które poddano wstępnej obróbce cieplnej (3 dni w temp. 530°C, a następnie wyżarzanie przez 3 godziny w temperaturze 480°C) [8 i 9]. Właściwa powierzchnia porowatego szkła (80m m2 g 1) została otrzymana poprzez adsorpcję argonu w niskiej temperaturze, a wielkość porów (0.16 cm3 3g-1) i ich najczęstszy promień (4,5 nm) poprzez izotermę adsorpcji wody i parametry pętli histerezy adsorpcji [8-10]. Płyty szklane o grubości 1,0-1,2 mm zostały dodatkowo wypolerowane. Otrzymana transmisja światła w widzialnym oraz bliskim ultrafiolecie zakresie spektrum została przedstawiona na rys. 1.
Należy zauważyć, że możliwość uzyskania przeźroczystych płyt szklanych jest ograniczona nie tylko przez zakres promieni małych porów, ale także trudności w zapewnieniu jednorodności optycznej, w szczególności stałego współczynnika załamania światła na całej grubości płyty. Tlenek wanadu (V) odłożył się na ścianach kanałów porowatych szkieł poprzez nasycenie roztworu wodnego wanadanu amonu i przez późniejsze odwodnienie w temperaturze 120°C i rozkład termiczny soli przez prażenie w temperaturze 400°C. Widma transmisyjne roztworów nasyconych i płyty szkła zostały zmierzone na automatycznym spektrometrze SF-56. Badając zależność widma od wilgotności powietrza, umieściliśmy próbki szkła w eksykatorach nad roztworami kwasu siarkowego o stężeniach zapewniających względne ciśnienie pary wodnej w granicach p/p0 = 0,2-0,8. Spektrum polikrystalicznego tlenku wanadu V2O5, stanowiące optyczne odniesienie dla MgO, zostało zmierzone na spektrometrze SF-16 z fotometrem kulistym.
Widma transmisyjne wodnych roztworów NH4VO3 (rys. 1), uzyskane w kwarcowych kuwetach o optycznej grubości l = 1 cm, wraz ze wzrostem stężenia z 0,001 do 0,05 M przesuwają się w kierunku fal o większej długości. Nie da się określić skrajnych pozycji pasm (nawet gdy l spada do 1 mm), jako że współczynniki ekstynkcji w widmach przesunięcia ładunku anionów tlenowych różnych gatunków wanadu w roztworach są na porządku εmax ≈ 104 [11].
Zaobserwowane zmiany pasm zostały zinterpretowane jakościowo [11, 12] jako efekt stopniowego połączenia monomerów VO43-, HVO42- i VO3- w wielojądrowe aniony wanadu poprzez proces zwiększania stężenia i zmiany pH roztworu. Jednak określenie poszczególnych gatunków anionów i ich proporcji jest bardzo trudne, nawet przy silnym rozcieńczeniu [11, 12]. Etapy „koncentracji” widma roztworu (rys. 1, krzywe 1-3) zachodzą także w przypadku płyt szkieł porowatych nasyconych roztworami i wysuszonych na stałą masę w temperaturze 120°C. W tym przypadku jednak zachodzi przesunięcie krawędzi pasm na fale o większej długości, co powoduje, że zmodyfikowane szkła zmieniają barwę na odcień od bladej do intensywnej żółci.
Na pierwszy rzut oka, można by oczekiwać, że rozkład termiczny wanadanu amonu w powietrzu na krzemionkowej powierzchni szkła powinien wydzielić małe cząsteczki większego tlenku V2O5. Eksperymenty ze sproszkowanym polikrystalicznym NH4VO3 wykazały, że termoliza soli zachodzi do końca tylko w temperaturze bliskiej 400°C. Widmo uzyskanego w ten sposób pomarańczowo-czerwonego V2O5, zbadane w odbitym świetle rozproszonym, zostało przedstawione na rys. 1.
W tym kontekście, jest to dość znaczące, że widma zmodyfikowanego szkła obrabianego w zakresie 120-400°C pozostały prawie bez zmian. Sugeruje to, że rozkład małych cząsteczek soli na powierzchni krzemionki jest całkowity nawet w temperaturze odwodnienia szkła i powoduje wydzielenie małych cząsteczek tlenku wanadu w formie klastrów, o indywidualnych cechach ich struktury elektronowej. Właściwości te różnią się od cech masowego V2O5, i są do pewnego stopnia „dziedziczone” po ich prekursorach - anionach w związkach nasyconych.
Zarejestrowane widma przeniesienia ładunku powstają w wyniku pobudzenia elektronów z niewiążących orbitali 2p tlenu do niezajętych orbitali 3d wanadu (V). Prawdopodobnie ich przesunięcie ku czerwieni jest spowodowane nagromadzeniem efektu negatywnego efektywnego przeniesienia ładunku na tlen w miarę zwiększania rozmiaru klastrów tlenku wanadu. Rzeczywiście, w tym przypadku, orbitale 2p tlenu będące dawcą będą destabilizowane, a podział akceptujących stanów 3d wanadu (V) zwiększy się, co ostatecznie spowoduje spadek energii przejść 2pn (O) →3d(V).
Zawartość tlenku wanadu (V) w szkle jest zbyt niewielka, by móc określić ich ilość i może być tylko oszacowana z zastosowaniem porowatości szkła. Ilość NH4VO3 w porowatym szkle, dostarczona przez nasycenie, jest tutaj określana jako Q = cεγ, gdzie c jest stężeniem roztworu; ε, wielkością porów szkła; γ, współczynnikiem charakteryzującym wypełnienia przestrzeni porowej, który zwykle nie przekracza 0,9 [9, 13]. Tak więc, stężeniom nasycenia zastosowanych roztworów (0,001, 0,005, 0,025 i 0,05 M) odpowiada oszacowana zawartość składników VO2.5 w szkle, wynosząca odpowiednio 0,14, 0,70, 3,5 i 7,0 μmol g-1. Z uwagi na prawidłową powierzchnię porowatego szkła (80m m2 g-1), wynika, że jego zapełnienie małymi cząsteczkami tlenku wanadu (V) jest praktycznie znikome. To znaczy, dla jakiegoś zestawu zmodyfikowanych szkieł, dostępna „strefa lądowania” przypadająca na atom wanadu wynosi 20 - 103 nm2.
Rozważmy zatem jakie konsekwencje adsorpcja wody zmodyfikowanego szkła porowatego niesie dla jego widma (rys. 2). Próbki zawierające 0,14, 0,70 i 3,5 μmol g-1 wanadu tlenku (V) zachowują się podobnie, co przejawia się w równych przesunięciach pasm i nasilaniu się żółtego zabarwienia płyt w transmitowanym świetle wraz ze wzrostem wilgotności. Zmiany w elektronicznym widmie zdecydowanie wskazują ma koordynacyjny charakter sorpcji wody przez klastry tlenku wanadu. Duże trudności w desorpcji to dodatkowy dowód na korzyść mechanizmu koordynacji. Na przykład, czyste szkło porowate traci całkowicie adsorbowaną wodę po 2 godzinach ogrzewania w temperaturze 120°C, natomiast odwodnienie zmodyfikowanego szkła, które zaadsorbowało wodę przy wilgotności p/p0 = 0.8, wymaga ogrzewania w takim samym czasie w temperaturze nie niższej niż 250°C. Tylko w tym przypadku możliwe staje się przywrócenie pierwotnego widma odpowiadającego stanowi odwodnionemu. Otrzymane przesunięcia spektrum, towarzyszące sorpcji wody, są zatem wynikiem zwiększenia liczby koordynujących atomów wanadu (V) w klastrach tlenków. Powoduje to, że podział stanów 3d wzrasta, by uformować niższe stany, w których elektrony są przenoszone z tlenu. (...)
Przy ciśnieniu w granicach p/p0 = 0.2-0.6, zachodzą stosunkowo jednolite przesunięcia pasma i transmisja zmniejsza się w zakresie 500-800 nm (rys. 2). Znaczne zmniejszenie przejrzystości osiągane jest poprzez podniesienie wilgotności do p/p0 = 0.8, co powoduje skraplanie się wody w porach z przeważającym promieniem 4,5 nm. Konsekwencje sorpcji wody dla widma są całkowicie odwracalne. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, całkowite odwodnienie wymaga podniesienia temperatury do 250°C. Jednak w tym przypadku czas przeznaczony na przywrócenie pierwotnego widma jest niemal dwukrotnie dłuższy niż w przypadku odwodnienia szkieł o mniejszej zawartości tlenku wanadu. Fakt, że przy zwiększeniu wilgotności, zmodyfikowane szkła porowate o zawartości 7.0 µmol g-1 zmieniają barwę raczej równomiernie z jasnożółtej do brązowej, a następnie do ciemnego brązu, jak również możliwość wielokrotnej regeneracji termicznej szkła otwiera możliwości wykorzystania go jako wizualny wskaźnik wilgotności powietrza.
Zaobserwowane zmiany pasm zostały zinterpretowane jakościowo [11, 12] jako efekt stopniowego połączenia monomerów VO43-, HVO42- i VO3- w wielojądrowe aniony wanadu poprzez proces zwiększania stężenia i zmiany pH roztworu. Jednak określenie poszczególnych gatunków anionów i ich proporcji jest bardzo trudne, nawet przy silnym rozcieńczeniu [11, 12]. Etapy „koncentracji” widma roztworu (rys. 1, krzywe 1-3) zachodzą także w przypadku płyt szkieł porowatych nasyconych roztworami i wysuszonych na stałą masę w temperaturze 120°C. W tym przypadku jednak zachodzi przesunięcie krawędzi pasm na fale o większej długości, co powoduje, że zmodyfikowane szkła zmieniają barwę na odcień od bladej do intensywnej żółci.
Na pierwszy rzut oka, można by oczekiwać, że rozkład termiczny wanadanu amonu w powietrzu na krzemionkowej powierzchni szkła powinien wydzielić małe cząsteczki większego tlenku V2O5. Eksperymenty ze sproszkowanym polikrystalicznym NH4VO3 wykazały, że termoliza soli zachodzi do końca tylko w temperaturze bliskiej 400°C. Widmo uzyskanego w ten sposób pomarańczowo-czerwonego V2O5, zbadane w odbitym świetle rozproszonym, zostało przedstawione na rys. 1.
W tym kontekście, jest to dość znaczące, że widma zmodyfikowanego szkła obrabianego w zakresie 120-400°C pozostały prawie bez zmian. Sugeruje to, że rozkład małych cząsteczek soli na powierzchni krzemionki jest całkowity nawet w temperaturze odwodnienia szkła i powoduje wydzielenie małych cząsteczek tlenku wanadu w formie klastrów, o indywidualnych cechach ich struktury elektronowej. Właściwości te różnią się od cech masowego V2O5, i są do pewnego stopnia „dziedziczone” po ich prekursorach - anionach w związkach nasyconych.
Zarejestrowane widma przeniesienia ładunku powstają w wyniku pobudzenia elektronów z niewiążących orbitali 2p tlenu do niezajętych orbitali 3d wanadu (V). Prawdopodobnie ich przesunięcie ku czerwieni jest spowodowane nagromadzeniem efektu negatywnego efektywnego przeniesienia ładunku na tlen w miarę zwiększania rozmiaru klastrów tlenku wanadu. Rzeczywiście, w tym przypadku, orbitale 2p tlenu będące dawcą będą destabilizowane, a podział akceptujących stanów 3d wanadu (V) zwiększy się, co ostatecznie spowoduje spadek energii przejść 2pn (O) →3d(V).
Zawartość tlenku wanadu (V) w szkle jest zbyt niewielka, by móc określić ich ilość i może być tylko oszacowana z zastosowaniem porowatości szkła. Ilość NH4VO3 w porowatym szkle, dostarczona przez nasycenie, jest tutaj określana jako Q = cεγ, gdzie c jest stężeniem roztworu; ε, wielkością porów szkła; γ, współczynnikiem charakteryzującym wypełnienia przestrzeni porowej, który zwykle nie przekracza 0,9 [9, 13]. Tak więc, stężeniom nasycenia zastosowanych roztworów (0,001, 0,005, 0,025 i 0,05 M) odpowiada oszacowana zawartość składników VO2.5 w szkle, wynosząca odpowiednio 0,14, 0,70, 3,5 i 7,0 μmol g-1. Z uwagi na prawidłową powierzchnię porowatego szkła (80m m2 g-1), wynika, że jego zapełnienie małymi cząsteczkami tlenku wanadu (V) jest praktycznie znikome. To znaczy, dla jakiegoś zestawu zmodyfikowanych szkieł, dostępna „strefa lądowania” przypadająca na atom wanadu wynosi 20 - 103 nm2.
Rozważmy zatem jakie konsekwencje adsorpcja wody zmodyfikowanego szkła porowatego niesie dla jego widma (rys. 2). Próbki zawierające 0,14, 0,70 i 3,5 μmol g-1 wanadu tlenku (V) zachowują się podobnie, co przejawia się w równych przesunięciach pasm i nasilaniu się żółtego zabarwienia płyt w transmitowanym świetle wraz ze wzrostem wilgotności. Zmiany w elektronicznym widmie zdecydowanie wskazują ma koordynacyjny charakter sorpcji wody przez klastry tlenku wanadu. Duże trudności w desorpcji to dodatkowy dowód na korzyść mechanizmu koordynacji. Na przykład, czyste szkło porowate traci całkowicie adsorbowaną wodę po 2 godzinach ogrzewania w temperaturze 120°C, natomiast odwodnienie zmodyfikowanego szkła, które zaadsorbowało wodę przy wilgotności p/p0 = 0.8, wymaga ogrzewania w takim samym czasie w temperaturze nie niższej niż 250°C. Tylko w tym przypadku możliwe staje się przywrócenie pierwotnego widma odpowiadającego stanowi odwodnionemu. Otrzymane przesunięcia spektrum, towarzyszące sorpcji wody, są zatem wynikiem zwiększenia liczby koordynujących atomów wanadu (V) w klastrach tlenków. Powoduje to, że podział stanów 3d wzrasta, by uformować niższe stany, w których elektrony są przenoszone z tlenu. (...)
Przy ciśnieniu w granicach p/p0 = 0.2-0.6, zachodzą stosunkowo jednolite przesunięcia pasma i transmisja zmniejsza się w zakresie 500-800 nm (rys. 2). Znaczne zmniejszenie przejrzystości osiągane jest poprzez podniesienie wilgotności do p/p0 = 0.8, co powoduje skraplanie się wody w porach z przeważającym promieniem 4,5 nm. Konsekwencje sorpcji wody dla widma są całkowicie odwracalne. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, całkowite odwodnienie wymaga podniesienia temperatury do 250°C. Jednak w tym przypadku czas przeznaczony na przywrócenie pierwotnego widma jest niemal dwukrotnie dłuższy niż w przypadku odwodnienia szkieł o mniejszej zawartości tlenku wanadu. Fakt, że przy zwiększeniu wilgotności, zmodyfikowane szkła porowate o zawartości 7.0 µmol g-1 zmieniają barwę raczej równomiernie z jasnożółtej do brązowej, a następnie do ciemnego brązu, jak również możliwość wielokrotnej regeneracji termicznej szkła otwiera możliwości wykorzystania go jako wizualny wskaźnik wilgotności powietrza.
________________________________________________
So, this was attempt to translate the article about inorganic chemistry which you can find here.
Monday, November 30, 2009
Logging on Woodlark Island
Konflikt między działalnością przemysłową
a ochroną kultury na wyspie Woodlark (Muyuw)
__________________________________________________
a ochroną kultury na wyspie Woodlark (Muyuw)
__________________________________________________
Michael Young
Ogólne cechy społeczeństwa Woodlark
Wyspa Woodlark ma 60 km długości od wschodu do zachodu i około 30 km szerokości od północy do południa, mierząc w środku wyspy. Przyjęła nazwę po statku, który przepłynął koło jej brzegów w latach 30tych XIX wieku. Pierwsi chrześcijańscy misjonarze, francuscy (później włoscy) Marianiści, przybyli tu w 1847 r. i opuścili wyspę 8 lat później, w większości zignorowani przez tubylców. Zdecydowanie więcej szczęścia mieli bracia Wesleyowie (Metodyści), którzy przypłynęli na Woodlark w 1897 r. Dziś większość wyspiarzy z Woodlark należy do Kościoła ewangelickiego.
Tubylcza nazwa wyspy to Muyuw. Wraz z pobliskimi wysepkami (Egum, Nasikwab i Budibud) oraz Wyspami Marshalla Bennetta (Gawa, Kwaiawata i Iwa), Woodlark stanowi jedną wspólnotę językową i kulturową. Język tubylców (Muyuw) jest językiem austronezyjskim i należy do tej samej rodziny języków („Papuan Tip Cluster”), jakiej używa zdecydowana większość ludności prowincji Milne Bay. Ten morski region obejmujący 500 wysp razem z południowo-wschodnim wybrzeżem lądu jest znany przez antropologów jako Massim – oddzielny obszar kulturowy posiadający wiele wspólnych cech.
W obrębie grupy wysp Woodlark istnieją lokalne różnice dialektu i specjalizacje handlowe, które stanowią oddzielne cechy kulturalne poszczególnych społeczeństw i obszarów. Na przykład Gawa jest słynna z produkcji wielkomorskich kajaków, Budibud z kokosów, świń i mat przeznaczonych do spania, a wschodnie tereny Woodlarku z perfekcji w uprawie yamu. Kiedyś Kweyakwoya na wschodzie wyspy stanowiło ośrodek rzeźby w drewnie, ale te czasy dawno minęły. Dziś Wabanun, znane z wielkości jego ogrodów, wydaje się być dominującym społeczeństwem strefy Kula. Na wyspie można zauważyć mniej istotne różnice kulturalne. Na przykład pory sadzenia i zbiorów yamu wahają się między wschodem i zachodem; układ ogrodów yamowych na wschodzie i w centrum jest zorientowany na linii wschód-zachód („podążając za słońcem”), podczas gdy w Madau na zachodzie wyspy (kulturalnie najbliżej Gawy) orientacja ogrodów przebiega na linii północ-południe. Obrzędy pochówkowe i uczty pogrzebowe różnią się nieco na terenach wschodnich i zachodnich. Wszystkie te różnice odgrywają istotną rolę w budowie lokalnej tożsamości.
Jak wszystkie wyspy strefy Massim, mieszkańcy Woodlark się utrzymują się przy życiu dzięki ogrodnictwu. Ziemia jest uważana za żyzną, a okres ugoru jest wyjątkowo krótki (5 do 8 lat). Uprawa yamu jest najbardziej prestiżowym rodzajem ogrodnictwa, a tubylcy twierdzą, że ich yamy typu kuv (Dioscorea alata) rosną równie wysoko jak na Trobriandach. Uprawia się również taro, banany, bataty, manioki i wiele innych roślin. Sago jest bardzo ważne dla wielu mieszkańców w przetrwaniu okresu od października do marca. Muyuw uprawiają też kokosy, chlebowce i inne drzewa owocowe. Przeważnie jest tu pełno ryb, a niektórzy mieszkańcy nadbrzeżnych wiosek posiadają ponoć duże nylonowe sieci rybackie, ale w ciągu czterech dni jedyną świeżą rybą, jaką zobaczyłem, był tuńczyk złapany przez członków naszej grupy. Białka dostarczają także kraby i skorupiaki, kuskus [torbacz hodowany jako zwierzę domowe - przyp. tłum.] i niektóre mniejsze zwierzęta i ptaki. Choć w lasach jest pełno dzikich świń, nie odniosłem wrażenia, żeby Muyuw byli tak zapalonymi myśliwymi jak mieszkańcy innych wysp prowincji.
Wieprzowina to rzadki przysmak, bo tak jak na całej Melanezji jest pokarmem odświętnym, przeznaczonym na uczty. W czerwcu w Guasopa odbędzie się wielka uczta pogrzebowa (sagal), na której zostanie zabitych i rozdzielonych co najmniej 20 świń. Ta konkretna uczta została opisana jako soibutu, największa z uczt sagal, która wieńczy pogrzeby kilku ludzi na jednej wspólnej uroczystości: odbywa się taniec do bębnów, a kobiety przyozdabiają swoje ciężkie żałobne spódnice. Takie wieprzowe uczty, z całym skomplikowanym systemem długów i kredytów, są bardzo istotne dla zachowania struktury społeczeństwa Woodlark; w tym przypadku dotyczy to systemu pokrewieństwa i powinowactwa (spokrewnienia przez małżeństwo), obejmującego całą wyspę.
Przytoczę teraz kilka uwag dotyczących pokrewieństwa i małżeństwa ludu Muyuw; zainteresowanych odsyłam do prac Damona. Społeczeństwo Muyuw jest nominalnie „matrylinearne”, to znaczy, pochodzenie i dziedziczenie przebiegają po linii żeńskiej tak, że idealnie mężczyzna dziedziczy (także prawo ziemi) po bracie matki. Ale prawo to wydaje się być znacznie mniej rygorystyczne niż w nieugiętym matrylineacie występującym np. w Dobu, Duau (wyspa Normanby) czy Tubetube. Właściwie prawo matrylinearności na Muyuw jest nawet bardziej swobodne niż na Trobriandach i Missimie. Przypadki adopcji zdarzają się dość często, a także pojawia się kilka wyjątkowych modeli.
Wioski Muyuw są raczej scentralizowane na wzór wiosek Trobriandzkich niż rozproszone jak w przypadku Dobu czy Suau. W dwóch wioskach, które odwiedziłem (Kaulay i Wabunun) domy były rozłożone symetrycznie w dwóch rzędach biegnących mniej więcej na linii wschód-zachód, stojąc naprzeciw siebie po obu stronach szerokiej „ulicy” czy placu. Pozostałe dwie zbadane wioski (Kauway i Guasopa) nie były tak uporządkowane, domy były rozmieszczone bez widocznej regularności, zwrócone do siebie w różnych kierunkach. Powiedziano mi, i brzmi to wiarygodnie, że ten ostatni porządek (czy raczej) był tradycyjnym układem, podczas gdy estetyczne podwójne rzędy to próba naśladowania „nowych” trendów z „Nowej Gwinei”. Przypuszczalnie Wabanun zostało odbudowane w ten sposób w latach pięćdziesiątych i bardzo prawdopodobne, że obecna wioska Kaulay została postawiona dopiero w 1986 r., gdy na życzenie mieszkańców spycharki MBL wyrównały teren. Lecz nie można mieć wątpliwości, że wschodnio-zachodnia orientacja podwójnych rzędów domów jest tradycyjnym układem Muyuw, ponieważ w latach 1891-1892 Administrator Sir William MacGregor zapisał, że we wioskach, które widział (jedna liczyła aż 80 mieszkańców) domy były „rozmieszczone w podwójnych rzędach”.
Zabrakło mi czasu na sporządzenie spisu domów i opracowanie statystyk porządków zamieszkania. Za standardową formą rodziny uważa się rodzinę nuklearną (małżeństwo oraz dzieci, biologiczne lub adoptowane). Nie znalazłem żadnej stałej reguły zamieszkiwania (nie wspomina też o takiej Damon), a małżonkowie mają raczej swobodę co do ostatecznej decyzji miejsca zamieszkania i założenia rodziny. Przypuszczalnie częściej mieszka się z ojcem męża (opcja patrywirylokalna). Odkryłem później z ulgą, że Damon wspominał w swojej pracy, że historie trzech dużych społeczności (Guasopa, Kaulay i Madau) „pokazują, że ludzie żyją w tym samym miejscu z bardzo różnych i złożonych powodów”.
Nie zaprzeczam jednak istnienia porządku zamieszkania. Jest rzeczą zrozumiałą, że żyje się z bliskim krewnym (albo powinowatym), w miejscu gdzie ma się prawo do korzystania z ziemi, które można otrzymać zarówno po matce jak i po ojcu. W pierwszym okresie małżeństwa (kiedy związek jest najbardziej niestabilny) oboje partnerzy pracują dla swoich powinowatych; co znaczy, że mąż może mieszkać przez pewien czas w domu swojej żony. Wtedy ojciec młodego mężczyzny odprowadza parę z powrotem do jego wioski, a mąż ofiarowuje rodzinie jego żony przedmiot wykonany z muszli, w ramach kompensacji za fizyczną stratę siostry/córki.
Nie spotkałem się nigdzie ze zwyczajem opłaty za pannę młodą w ścisłym tego słowa znaczeniu; istnieje za to tradycja mniej lub bardziej odwzajemnionej wymiany (pracy, jedzenia, świń i muszli), która utrzymywana jest aż do śmierci obojga małżonków. Dzieci wieńczą małżeństwo rodziców przez ostatnią opłatę pogrzebową zwaną lo’un. Zrównoważona wymiana dóbr i usług pomiędzy stronami małżeństwa nie oznacza jednak, że związek pomiędzy nimi jest symetryczny, a mężczyzna jest zobowiązany do szacunku i pracy na rzecz ojca (ojców) i brata (braci) matki swojej żony. To jego sinvalam; i odwrotnie, żona musi szanować i pracować dla ojca (ojców) i brata (braci) matki jej męża, którzy są jej sinvalam. Powyższe zobowiązania wobec powinowatych zdają się przesłaniać pozostałe obowiązki.
This is a fragment of my translation of Michael Young's report which you can find at: http://www.ulb.ac.be/soco/apft/GENERAL/PUBLICAT/RAPPORTS/YOUNG.HTM. If you're interested I can send you a complete translation but it gets over detailed later on.
The village in the picture is not really Woodlark (but close enough), because the only photos of Woodlark I found were the private ones and I wasn't sure if I could use them. Anyway, I recommend the gallery: http://picasaweb.google.com/Ddamon05
Subscribe to:
Posts (Atom)
Feel free to use any of my translations, just please let me know :)